12 lis 2011

The Author

Share

35 km dookoła Wysowej
DSC_0048

Tego roku jesień jest wyjątkowo łaskawa dla rowerzystów. Z Sebastianem skorzystaliśmy z pięknej pogody i wyruszyliśmy na od dawna planowaną trasę. Zaczęliśmy od podjazdu na Jaworzynkę, dalej Obicz, Przełęcz Wysowska, Staviska, Hrb, Jawor, Ostry Wierch, Ropki, Hańczowa, Kozie Żebro i powrót do Wysowej. Przez całą drogę zatopieni byliśmy w ciepłych kolorach jesiennego lasu.

Kozilce

Kozilce

Ruszyliśmy niebieskim szlakiem wzdłuż potoku Medvidek   na przełecz (25 min.), gdzie na wysokości dużego placu na składowanie drzewa, w lewo odchodzi leśna ścieżka na Jaworzynkę. Ścieżką stromo w górę, po 10 minutach teren się wypłaszcza. Na wprost mamy Jaworzynkę. My skręciliśmy po poziomicy w prawo, ścieżką przez piękny las bukowy. Kontemplację piękna przyrody zepsuł nam zerwany łańcuch. Rower daje znać, że jest już zmęczony sezonem:)

Z Jaworzynki na Obicz

Z Jaworzynki na Obicz

Z Jaworzynki na Obicz

Z Jaworzynki na Obicz

Dotarliśmy do węzła konnego 21, dalej 22, przy którym łączymy się ze szlakami czerwonym i żółtym. Tu kierując się w prawo rozpoczyna się przepiękny zjazd ( z krótkimi ostrymi podjazdami) do przełęczy Wysowskej. Z przełęczy można pomknąć przez Blechnarkę do Wysowej zamykając w ten sposób trasę o długości około 13 km. My pojechaliśmy dalej czerwonym przez Stawiska. Pojechaliśmy tylko 10 minut, ponieważ na droga na wierzchołek jest bardzo stroma i najlepiej wnieść rower.

Było stromo

Było stromo

Stromiej

Stromiej

Jeszcze jeden próg

Jeszcze jeden próg

I na górze

I na górze

Grzbietem wierzchołka biegnie przepiękna, parkowa aleja.

Sebastian na szlaku

Sebastian na szlaku

Po trudnym technicznie zjeździe dotarliśmy do polan, z których rozpościera się  widok na Busov.

Oszroniony wierzchołek Busova

Oszroniony wierzchołek Busova

Dalej trasa biegnie szlakiem przez Hrb i Jawor. Zjazd z Jawora latem jest dość trudny. Jesienią, gdy leżą liście i sterczą wilgotne korzenie, dla mnie był bardzo trudny. Fragment zjazdu przy drzewie odpuściłem, ale Sebastian próbował walczyć. Było na co popatrzeć. Kontynuowaliśmy trasę jadąc dawnym zielonym, obecnie po popielatych plamach na Ostry Wierch (otrzymałem informację w PTTK, że szlak zostanie odtworzony). Przed wierzchołkiem Ostrego, z miejsca przyszłego stoku narciarskiego podziwialiśmy widok na Jaworzynkę i Obicz, gdzie 3 godziny wcześniej jechaliśmy.

W dole Wysowa-Zdrój

W dole Wysowa-Zdrój

5 kilometrowy zjazd z Ostrego Wierchu, a właściwie z Białej Skały jest niesamowitym przeżyciem. W tym dniu mieliśmy dodatkowe atrakcje. Cały odcinek pokryty był 10 centymetrową warstwą jesiennych liści. Pod tym barwnym dywanem ukryte były kamienie :) . W wyniku ran odniesionych na polu bitwy,  musieliśmy skrócić nieco naszą trasę. Zrezygnowaliśmy z wjazdu na Kozie Żebro i pomknęliśmy po opatrunki przez Hańczową i Dol. Łopacińskiego do Wysowej .

Długość trasy to koło 32 kilometry, łączne przewyższenie 1250 metrów.

Profil trasy

Profil trasy

Mapka

Mapka

Pojechałem ponownie na tę trasę, aby dokonać zapisu GPS z uwzględnieniem Koziego Żebra. Parametry poniżej. Zachęcam do pokonania pętli. Jesienią jest wyjątkowo piękna.

Długość trasy około 35 km, łączne przewyższenie 1561 metrów.

Profil 2

Profil 2

Mapka 2

Mapka 2

marek 1 Comment
1 Comments
  1. Fajna traska też bym tak chciał!! A jesień jak widać nie tylko łaskawa dla rowerzystów
    ale piękna w swojej krasie. Pozdrawiam bratnie dusze!

Leave a comment