Stało się, żona zabrała mi show. W głowie układałem zdania, którymi opiszę po przyjeździe do domu zdobycie II miejsca w kategorii starców w biegu Super Trail – 130 w Lądku…












Himalaje Indii

W sierpniu 2011 roku ponownie zawitaliśmy do kraju wysokich przełęczy. Dawne królestwo przywiało nas w mieście Leh ładną pogodą. Wygrzewając się w słońcu czekaliśmy, aż pozostali pasażerowie naszego samolotu po targach z taksówkarzami opuszczą lotnisko. Teraz my. Za 200 rupii dotarliśmy z naszymi tobołami do Lhari Guest House w dzielnicy Changspa. Miejsce to upatrzyliśmy sobie zeszłego roku. Odpowiadało nam ze względów aklimatyzacyjnych ( 3540 metrów) oraz ze względu na panującą w tej części dzielnicy ciszę. W tym roku miasto Leh było pełne turystów. Rozkapryszeni zeszłorocznym spokojem, kiedy po wielkiej powodzi miasto było wyludnione, z wielkim bólem schodziliśmy do centrum stolicy...

NA ZBOCZACH Krajobraz, który mam na co dzień przed oknami jest tematem tej strony. Zbocza Beskidów dostarczają radości tym, którzy są poszukiwaczami niestandardowych tras i ciszy. W Beskidzie Niskim , szczególnie poza szlakiem turystycznym częściej niż turystę napotkacie sarny czy jelenie. Przekonaliśmy się o tym z Sebastianem , jadąc rowerkiem 82 kilometrową jednodniówkę szlakiem głównym z przełęczy Radoszyckiej do Koniecznej tylko raz napotykając turystów. Teren ,w którym głównie działam to okolice Wysowej Zdroju. Zarówno zimą jak i latem znajduję tu ciekawe zjazdy z Koziego Żebra, Lackowej, Jaworzynki, Ostrego Wierchu czy Busova .Specyficzny klimat tego miejsca sprawia , że do późnej wiosny...