Archive for Wrzesień, 2015
Skitury 2012 – pożegnanie z sezonem w Beskidzie Niskim
Piszę o niedawnej wycieczce na Lackową, lecz umysł mąci mi wygrana Agnieszki Radwańskiej z Szarapową. Ogromny sukces Agnieszki motywuje do cięższego treningu. Wracam do gór, ale fajnie było patrzeć jak Maria idzie do szatni . Pożegnanie sezonu turowego w Beskidzie Niskim musi mieć miejsce na Lackowej. W końcu to najwyższy szczyt beskidu, leżący po stronie polskiej. Śnieg ukrył się głęboko w lesie więc start zaplanowałem w Ropkach obok Kudaka. Nazwa Kudak, która prawdopodobnie nawiązuje do twierdzy wzniesionej nad rzeką Dniepr przez hetmana Koniecpolskiego jest szalenie trafna. Bo i nad rzeką i na końcu Polski. Z tego miejsca mogłem zapiąć narty...
Czwórką na Busov
Nareszcie udało nam się wybrać w góry większym zespołem. Zdzichu, Józik, Sebastian i ja doczekaliśmy się dobrych warunków śniegowych i ruszyliśmy ponownie na Busov. Nasze stałe miejsce startu na tej trasie, przeprawa przez potok obok cerkwi Kosmy i Damiana, udała się po lodzie (obecnie wymaga cholewiaków). Dalej po zmrożonym śniegu tuptaliśmy wprost na Hrb. Dalej zjechaliśmy z wierzchołka na przełęcz pomiędzy wierzchołkami Busov i Hrb, skąd dzięki rozległym polanom rozpościera się piękny widok na Lackową i Pohorele. Przed nami stanęło dęba zbocze wschodniego Busova, z którego planowaliśmy zjechać. Dalej stromo i szybko na wierzchołek 914 m. Później bez zdejmowania fok obniżyliśmy...
Spacer na Kozie Żebro
Wykorzystując dobrą pogodę wyskoczyliśmy z Józikiem na Kozie Żebro. Potraktowaliśmy to jako nagrodę za rany odniesione przy wejściu na Busov. W pamięci mieliśmy przeciętną pogodę, trudny do zjazdu śnieg i w moim przypadku serię wywrotek, włącznie z wiszeniem na narcie głową w dół. Zapomniałbym jeszcze o zderzeniu z nieustępliwym bukiem. Kilka fotek z turów poniżej. Trasa na Kozie Żebro jest łatwa i przyjemna. Ruszyliśmy szlakiem z Dol. Łopacińskiego z nowym członkiem zespołu. Szybko dostaliśmy się w partie szczytowe, skąd rozpościerał się piękny widok na Beskid Niski. W oddali pojawiły się ośnieżone wierzchołki Tatr. Było cudownie. Podochoceni  atmosferą gór postanowiliśmy zjechać...
1