












Tym razem proponuję krótki wypad na Jaworzynkę. Trasa ma około 8 kilometrów i zajmuje 1 godz.40 min. Przewyższenie, jakie musimy pokonać to 356 metrów.
Opisuję trasę ze startem w okolicy sanatorium Glinik. Powyżej sanatorium jedziemy drogami polnymi w kierunku potoku Medvidek, gdzie dołączamy do szlaku niebieskiego. Dalej szlakiem wzdłuż potoku, później żwirówką wyjeżdżamy na rozległą przełęcz pomiędzy Wysotą (764 m.) a Jaworzynką. Przebyty odcinek powinien zająć nam około 25 minut. Dalej lekko się obniżamy i po około 100 metrach skręcamy w lewo w drogę leśną.
Od tego miejsca natrafimy na kilka mocniejszych podjazdów, po których następują restowe wypłaszczenia. Podjeżdżając pod wierzchołek droga rozdziela się. Jaką nie wybierzecie i tak natraficie na ostrężyny.
Można z tego miejsca nawrócić i wykonać piękny 4,5 kilometrowy zjazd do Wysowej.Ja zaplanowałem zjazd z Jaworzynki do Dol. Łopacińskiego, więc popchałem rower na wierzchołek .
Z Jaworzynki biegnie w kierunku zachodnim ramię o długości około 1200 metrów. Zjazd nim jest dość trudny, ale kształcący. Na stromym stoku leżą miejscami luźne kamienie i suche patyki. W kilku miejscach warto przenieść tyłek nad tylne koło. Należy uważać, żeby nie dać się zepchnąć w lewo. Ukształtowanie terenu do tego zachęca.
Zjeżdżamy ramieniem aż do miejsca połączenia z drogą leśną. Nią dojeżdżamy do asfaltu w Dolinie Łopacińskiego i do Wysowej.